Na pierwszy rzut oka przypomina zwykły newsletter.

Bo też wpada na maila. Na tym jednak podobieństwa się kończą.

Jego zadaniem bowiem nie jest informowanie o nowinkach marki, ani o nadchodzących promocjach czy wyprzedażach. A o tym, co dzieje się wokół, w tym w polityce, która wpływa na nasze życie dużo bardziej, niż byśmy sobie życzyli.

Newsme.pl nie informuje jednak „tak po prostu”. Bo treści w newspacku przygotowywane są według ściśle określonych zasad. Z których nadrzędne to uczciwość i wiarygodność przekazu. Dlatego nie gramy na emocjach, nie manipulujemy nimi. Zawsze też  oddzielamy fakty od opinii. 

Jakie jest kryterium doboru newsów? Proste. Informujemy o wszystkim, co ważne, żebyś po 5 minutach lektury odpowiedź na pytanie: „A czy słyszał*ś, że… ?”, była tylko jedna.

Że newsme.pl jest płatne a niemal wszędzie newsy są za darmo? Nie, nigdzie ich nie ma. Wszędzie płacimy. Jak nie tradycyjną walutą, to uwagą, czasem, emocjami, danymi. Dobra wiadomość jednak jest taka, że to od nas zależy, którą opcję wybieramy.